WUJEK WUJEK
961
BLOG

Mocodawcy Kublik spartolili sprawę, ktoś za to odpowie?

WUJEK WUJEK Polityka Obserwuj notkę 31

Nie ma wątpliwości, że akcja Kublikowo-prokuratorska miała dać szansę Laskowi na odmowę dysputy ze zdciecinniałymi oszołomami z dziesięcioma milionami dolarów grantów powierzonymy jakiemuś niedoukowi z Akron przez nieodpowiedzialnych amerykańskich pajaców.

To była piękna akcja, widać przecież jak kurczowo i z nadzieją na efekt trzymają się  dziennikarze (ci profesjonalni oczywiście) wraz ze wszystkimi partiami parlamentarnymi prócz PiS- u oczywiście, wiodących haseł zawartych w tytule kublikowej enuncjacji.

 

Ale ja tu widzę jednak dwie porażki.  

Pierwsza to taka, że o ile od lat kpi się z części mieszkańców naszego kraju, jak to wiedzę o tym kraju czerpią wyłącznie z lektury tytułów doniesień Gazety Wyborczej w ogóle nie zagłębiając się w ich treść, to teraz nie dość na tym. Okazuje się bowiem, że ta wstydliwa intelektualnie prawda dotyczy większości stronnictw politycznych, żurnalistów i wreszcie ludzi światłych, czyli luminarzy naszego dobra narodowego jakim jest nauka. Ja dawno temu myślałem, że artyści są ludzmi nieprzeciętnie inteligentnymi i błyskotliwymi a życie przyniosło mi zgoła inne doświadczenia- dodam, że bardzo rozczarowujące. Podobnie rozczarowałem się światem naukowym, spotykałem wśród tego środowiska prostaków, chamów, kompletnych oszołomów... Ale żaden, powtarzam, żaden z nich nigdy nie przyznałby się, że swoją wiedzę o swoim kraju czerpie z jednozdaniowego tytułu w jednej z gazet, choćby największej. Byłoby im jednak wstyd przyznać się do tego...Ale widzę, że to przeszłość, standardy powieszono już tak wysoko, że swoboda w kompromitacji stała się nieograniczona.

 

Druga porażka, to sama rzeczona gazetowa akcja. Gdybym to ja ją organizował, zwołałbym wielką debatę naukową, zaprosił tych stu kretynów z całego świata z tytułami profesorskimi, odpalił światła ramp, włączył kamery i usadowiony w wygodnym fotelu, popijając fajkę piwem rozkoszowałbym się widokiem doktora Laska rozjeżdżającym wraz z jego współpracownikami bandę pseudonaukowców spod znaku Macierewicza.

Dlaczego takiej szansy nie dostrzeżono, dlaczego na taki spektakularny pomysł nikt nie wpadł, dlaczego ktoś tak wspaniałą okazję przespał i jej nie wykorzystał?

 

Tego doprawdy nie wiem....

I nie wiem, kto jest za to odpowiedzialny ale łeb mu trzeba urwać, bo taka okazja już się może nie powtórzyć.

 

WUJEK
O mnie WUJEK

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka